Trudne początki macierzyństwa, czyli dlaczego warto prosić o pomoc?

Poczatki macierzynstwa

Każda kobieta inaczej reaguje na poród. Na jej późniejsze samopoczucie ma wpływ wiele czynników, wśród których najwięcej „do powiedzenia” mają hormony. Niektóre mamy radzą sobie świetnie z pierwszymi miesiącami macierzyństwa, inne czują się zestresowane bądź przygnębione. Co zrobić, aby narodziny dziecka nie były kojarzone z traumą?

Dlaczego warto postawić na sen?

Podstawą prawidłowego funkcjonowania każdego organizmu jest sen. Pierwsze tygodnie, a niekiedy nawet miesiące z noworodkiem mogą oznaczać jego spory deficyt. Niewyspanie i notoryczne zmęczenie, przyczynia się do złego samopoczucia, popadania we frustrację, która może zaowocować niechęcią do małego szkraba. Dlatego też każda „świeżo upieczona” mama powinna korzystać z wolnej chwili mogącej zapewnić choć kilkanaście minut drzemki. Jeśli więc maluch nie pozwala przespać nocy, męczą go kolki bądź wyżynające się zęby mleczne, dobrze tak rozplanować sobie dzień, aby w momencie położenia do snu dziecka móc samej znaleźć wytchnienie we śnie.

Prosić o pomoc – to nie wstyd!

Jeśli okres wczesnego macierzyństwa nie sprzyja popołudniowym drzemkom dobrym pomysłem jest skorzystanie z pomocy najbliższych osób. Chwila relaksu dla samej siebie ma kluczowe znaczenie, bowiem pozwala na oddech i oderwanie się od codziennych obowiązków. Jeśli więc babcia deklaruje pomoc przy codziennych spacerach, tata po pracy znajduje chwile na spędzenie czasu z ukochanym maleństwem, warto korzystać z takiej pomocy. Nawet 20 minutowa kąpiel, chwila drzemki czy obejrzenie ulubionego serialu w telewizji może przyczynić się do lepszego samopoczucia i czerpania prawdziwej przyjemności z macierzyństwa. Dobrze to wykorzystać!

Ustalenie obowiązków z partnerem.

Wiele kobiet ma w sobie przeświadczenie, czy tylko one są w stanie prawidłowo zająć się maluchem. Tymczasem takie myślenie wprowadza w błędne koło i konieczność samodzielnej opieki nad noworodkiem. „świeżo upieczony” tata potrafi zająć się dzieckiem tak samo dobrze, jak kobieta. Wystarczy odrobina zaufania i chęć przekazania mu opieki. Oczywiście najczęściej, to właśnie mężczyzna w okresie macierzyństwa przejmuje sprawy związane z utrzymaniem domu i rodziny. Nie oznacza to jednak, iż tylko on odczuwa zmęczenie. Idealnym układem jest więc plan, w którym oboje partnerów, w ramach możliwości wspiera się wzajemnie w opiece nad noworodkiem. Nawet godzina zabawy malucha u taty pozwoli mamie na odrobinę relaksu, poprawiając jej samopoczucie i relacje między dwojgiem ludzi. To niezwykle istotne, aby zwłaszcza przy pierwszym dziecku znajdować oparcie w partnerze.

Dodaj komentarz